REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Frankowicze nie wierzą w ugody? W sądach wzrost liczby pozwów

Subskrybuj nas na Youtube
Frankowicze nie wierzą w ugody? W sądach wzrost liczby pozwów
Frankowicze nie wierzą w ugody? W sądach wzrost liczby pozwów
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Sądy w całym kraju są poważnie oblężone sprawami frankowymi. Rekordzistą są Gliwice z ponad 750% wzrostem liczby spraw.

Sprawy frankowe w sądach - statystyki

REKLAMA

Dane z ponad 40 sądów okręgowych z całej Polski pokazują, że w pierwszych trzech kwartałach 2021 roku wpłynęło do nich średnio o blisko 100% więcej tzw. spraw frankowych niż rok wcześniej. Największy wzrost przekroczył 750% i został odnotowany w Gliwicach. Kolejne rekordy padły w Ostrołęce, Siedlcach, Łomży i Krośnie. Natomiast widać, że do Sądu Okręgowego w Warszawie, który do tej pory był najważniejszym sądem w tych kwestiach, wpłynęło ostatnio mniej spraw z całego kraju niż rok temu – spadek z 51% do 41%. Eksperci komentujący wyniki wyjaśniają, że kredytobiorcy coraz częściej składają pozwy w swoich okręgach, bo zwyczajnie chcą oszczędzić na czasie. I dodają, że kolejny rok będzie również intensywny w tej kwestii.

REKLAMA

Z danych uzyskanych z 45 sądów okręgowych w całej Polsce wynika, że od stycznia do września 2021 roku wpłynęło do nich średnio o blisko 100% więcej spraw frankowych niż w analogicznym okresie 2020 roku. Jak komentuje adwokat Jacek Mikołajonek z warszawskiej Kancelarii MBM Legal, tak duża różnica wynika z kilku powodów. Przede wszystkim sędziowie coraz szybciej rozpoznają sprawy dot. kredytów frankowych. Do tego na rynku rośnie liczba kancelarii, które reprezentują klientów w tego typu sprawach. Przez to ich obsługa jest tańsza niż jeszcze kilka lat temu. Kolejną kwestią jest to, że kurs CHF poszybował do góry. To wszystko sprawia, że coraz więcej kredytobiorców dochodzi swoich roszczeń.

REKLAMA

– Po wyroku w sprawie państwa Dziubaków sądy zaczęły masowo wydawać orzeczenia potwierdzające, że tego typu umowy mają istotne wady prawne. W tej chwili ok. 9 na 10 spraw kończy się wygraną konsumenta. Według danych z Nawigatora SBB w IV kwartale br. zapadło w pierwszej instancji blisko 1200 wyroków pozytywnych dla frankowiczów, a jedynie 14 – dla banków. Wiele osób decyduje się na walkę, gdy dowiaduje się o wygranej kogoś z rodziny czy znajomych. Wzrost liczby spraw wynika także ze sprawniejszego działania samych kancelarii prawnych, którym zajmuje coraz mniej czasu pisanie pozwów – mówi Arkadiusz Szcześniak, prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.

Szczegółowa analiza zebranych danych wykazała, że w wielu sądach okręgowych liczba wpływających spraw frankowych zwiększyła się aż kilkakrotnie w relacji rocznej. Największe wzrosty odnotowano w Gliwicach – ponad 752%, Ostrołęce – powyżej 591%, Siedlcach – więcej niż 430%, Łomży – przeszło 428%, a także w Krośnie – blisko 385%. Do tego w kilku innych przypadkach skoki przekroczyły 300%, 200% i 100%.

– Przewiduję, że tak wysokie wzrosty będą opóźniały orzekanie, bo przecież wraz z nimi nie zwiększa się ilość sędziów i pracowników administracyjnych sądów. Kredytobiorcy więc muszą się uzbroić w cierpliwość, oczekując na wyznaczenie terminu rozprawy. Niemniej jednak, obserwując sposób prowadzenia kolejnych spraw kredytowych, wskazać należy, że wielu sędziów korzysta już ze zdobytego doświadczenia. A to sprawia, że coraz częściej wyroki zapadają nawet po jednej rozprawie – zaznacza mec. Mikołajonek.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jednym z efektów przyrostu ww. spraw jest wyznaczanie odległych terminów rozpraw. I tak np. w Sądzie Okręgowym w Warszawie są one ustalane już na 2023 rok. Jak stwierdza Arkadiusz Szcześniak, rosnąca liczba spraw jest problemem dla wszystkich stron. Nowy wydział frankowy w SO w Warszawie działa bardzo sprawnie, ale warto rozważyć jego powiększenie. Zdaniem prezesa SSBB, niestety w naszym kraju brakuje sprawnego systemu pozwów zbiorowych. Dla przykładu, największa tego typu sprawa przeciwko Bankowi Millennium po 7 latach nie doczekała się nawet wyroku w pierwszej instancji.

– W XXVIII Wydziale Cywilnym Sądu Okręgowego w Warszawie minimalny czas na rozpoznanie spraw, które wpłynęły, to 18 miesięcy. Moim zdaniem, okres ten będzie się cały czas wydłużał. Nowy wydział staje na wysokości zadania. Jednak referaty poszczególnych sędziów są coraz bardziej obciążone, co znaczenie wydłuża moment, w którym sprawa trafia na wokandę – informuje adwokat Milena Mocarska z Kancelarii MBM Legal.

Z kolei Jacek Mikołajonek dodaje, że odległe terminy rozpraw w różnych miastach w Polsce wyznaczają sędziowie, którzy jeszcze nie do końca czują się swobodnie w orzekaniu w sprawach dot. kredytów frankowych. Ci bardziej doświadczeni pomijają zbędne wnioski. Po wymianie przez strony pism procesowych, wyznaczają termin jednej rozprawy po 10-12 miesiącach od wniesienia pozwu. I zasądzają kwoty wynikające z zaświadczeń przedstawionych przez bank.

– Na szczęście wydaje się, że dość powszechne w sądach staje się stanowisko, zgodnie z którym w przypadku wyrażenia przez kredytobiorców zapatrywania o nieważności umowy nie jest potrzebne przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. Coraz częściej też pomijane jest przesłuchanie świadków, których zeznania nic nie wnoszą do sprawy. To wszystko znacznie przyspiesza zakończenie postępowania i wydawanie wyroków – uspokaja mec. Mocarska.

Patrząc na dane z sądów okręgowych z całej Polski, można wnioskować, że w trzech kwartałach ubiegłego roku ponad 51% spraw frankowych wpłynęło do Sądu Okręgowego w Warszawie. W analogicznym okresie tego roku było ich przeszło 41%. To istotny spadek. Arkadiusz Szcześniak zauważa, że długi termin rozpatrywania spraw w Warszawie zachęca konsumentów do składania pozwów w miejscu zamieszkania. Jest to możliwe dopiero od kilku lat i skorzystanie z takiej opcji staje się teraz popularne. Wpływają na to takie przypadki jak w Szczecinie, gdzie zdarza się, że prawomocny wyrok po dwóch instancjach zapada w krótszym czasie niż rok.

– Do niedawna mówiło się, że najlepiej złożyć pozew w Warszawie z uwagi na liczne przychylne dla konsumentów orzeczenia. Z czasem do klientów zaczęły docierać informacje o kolejnych korzystnych wyrokach w innych sądach. Dzięki temu kredytobiorcy coraz częściej decydują się na złożenie pozwu w sądzie znajdującym się w okręgu ich miejsca zamieszkania – tłumaczy adwokat Milena Mocarska.

Dalszy wzrost spraw frankowych?

Jak twierdzą eksperci rynkowi i prawnicy, należy spodziewać się dalszego wzrostu spraw frankowych. Znaczna część kredytobiorców jeszcze nie rozpoczęła walki z bankiem z uwagi na ryzyko, które zawsze istnieje. Jednak do podjęcia ich zachęcają kolejne korzystne orzeczenia sądów powszechnych, Sądu Najwyższego i TSUE. Rosnące raty i obciążenia budżetów domowych również mogą motywować do wszczęcia działań. Zatem w przyszłym roku sądy mogą być jeszcze bardziej obłożone tego typu sprawami.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Aktywny rodzic. Ważna zmiana weszła w życie

Świadczenia otrzymywane w ramach programu „Aktywny rodzic” nie będą miały wpływu na prawo do zasiłków i innych form pomocy społecznej. Co to oznacza w praktyce?

Renta chorobowa po 50. roku życia: Komu przysługuje, ile wynosi?

Renta chorobowa, formalnie nazywana rentą z tytułu niezdolności do pracy, jest istotnym świadczeniem dla osób, które z powodu stanu zdrowia nie są w stanie kontynuować aktywności zawodowej. Dla osób po 50. roku życia, które często zmagają się z przewlekłymi schorzeniami, świadczenie to może stanowić ważne wsparcie. Obowiązują konkretne zasady przyznawania i wyliczania renty chorobowej, które warto poznać.

Wzór umowy NDA z omówieniem [WZÓR do pobrania]

Informacja to jeden z najdroższych towarów na świecie (Paulo Coelho, Zahir). Tajemnica przedsiębiorstwa to wypracowane przez lata doświadczenia, indywidualne i nowatorskie rozwiązania, kontakty, pamięć instytucjonalna. Wartość poufnych informacji przedsiębiorstwa nie daje się wycenić i potrzebuje szczególnej ochrony.

Zmarły emeryt nie skorzystał z 550 000 kapitału emerytalnego. Zmarł dwa lata po przejściu na emeryturę. W praktyce te pieniądze przepadają. Na otarcie łez rodzina może otrzymać rentę rodzinną albo rentę wdowią. Skumulowana wartość tych świadczeń nigdy nie osiągnie kwoty 550 000 zł.

System emerytalny w Polsce wyklucza możliwość dziedziczenia kapitału emerytalnego. W artykule prezentujemy opis systemu w jednym z pism rządowych przesłanych emerytce, która postulowała reformę systemu emerytalnego poprzez rozszerzenie możliwości dziedziczenia np. przez wdowy kapitału emerytalnego. Emerytce chodziło o środki zgromadzone na subkoncie, ale jej pismo otwarło szerszą dyskusję – „Dlaczego w zasadzie przepada 550 000 zł zgromadzonych na koncie emerytalnym zmarłego mężczyzny po 30 latach pracy”.

REKLAMA

Są jednak jeszcze dodatki 20% i 10%. Nauczyciel dyplomowany z pensją 6211 zł brutto

Nauczyciel dyplomowany z pensją 6211 zł brutto, to nie jest po szaleństwie inflacji za ostatnie lata, pensja marzeń. Ale są jeszcze dodatki do pensji. Najcenniejszy to 20% dodatek stażowy. Niestety przysługuje osobom z 20-letnim doświadczeniem zawodowym. Nie posiadają go nauczyciele początkujący więc odchodzą z zawodu nauczyciela.

1 sierpnia dniem wolnym od pracy? Uchwalono dezyderat. Sejmowa Komisja skierowała dezyderat do resortu pracy, czekamy teraz na ostateczną decyzję

W dniu 2 kwietnia 2025 r. Sejmowa Komisja do Spraw Petycji obradująca pod przewodnictwem poseł Urszuli Augustyn (KO), zastępcy przewodniczącego Komisji analizowała szereg petycji. W porządku dziennym prac komisji była brana pod rozwagę petycja w sprawie ustanowienia rocznicy wybuchu powstania warszawskiego dniem ustawowo wolnym od pracy (BKSP-155-X-342/24). I stało się, uchwalono dezyderat, w sprawie 1 sierpnia - jako dnia wolnego od pracy. Ale trzeba wiedzieć, że Sejmowa Komisja skierowała ten dezyderat do resortu pracy, a teraz czekamy teraz na ostateczną decyzję MRPiPS. Później zdecyduje Sejm, Senat i Prezydent. Droga jest długa, ale przecież: kropla drąży skałę.

Debata prezydencka w TVP: Tak wyglądały końcowe wystąpienia kandydatów

Bezpośrednie apele do wyborców, polityczne manifesty, emocje i ostatnie akcenty kampanii — tak wyglądały końcowe wystąpienia kandydatów w debacie prezydenckiej w TVP. Co dokładnie powiedzieli?

Jawność cen czy legislacyjny chaos? Branża deweloperska alarmuje: ustawa to bubel, który zaszkodzi konsumentom

Miała być przejrzystość, a wyszło jak zwykle – ustawa o jawności cen mieszkań, uchwalona w rekordowym tempie, miała chronić konsumentów i ułatwić porównywanie ofert deweloperów. Zamiast tego wywołała burzę – branża mówi o prawnych absurdach, ignorowaniu głosu ekspertów i niebezpiecznych lukach, które mogą uderzyć nie tylko w firmy, ale też zwykłych obywateli. Ostatnią szansą na ratunek może być Senat.

REKLAMA

Debata prezydencka na żywo na portalu infor.pl. Transmisja online od godz. 20.00

W poniedziałek 12.05.2025 r. o godz. 20:00 w siedzibie Telewizji Polskiej rozpoczęła się debata kandydatów na prezydenta RP, współorganizowana przez TVP, TVN i Polsat. To ostatnie takie starcie przed pierwszą turą wyborów i jeden z kluczowych momentów kampanii. Transmisję online można obejrzeć także na portalu infor.pl.

Debata prezydencka: Burza wokół prowadzącej z TVP. Konfederacja i inne sztaby protestują

Debata kandydatów na prezydenta już dziś o 20:00 w TVP. Jeszcze przed startem nie brak kontrowersji — aż osiem sztabów wyborczych sprzeciwia się obecności Doroty Wysockiej-Schnepf jako współprowadzącej. Padają zarzuty o brak obiektywizmu i złamanie wcześniejszych ustaleń z TVP.

REKLAMA

OSZAR »