REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dlaczego warto przestrzegać prawa konsumenckiego?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
 Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Realizuje rządową politykę ochrony konsumentów
Zakupy i prawo./ Fot. Fotolia
Zakupy i prawo./ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Konsument jest z reguły słabszą stroną w relacji z przedsiębiorcą. Nie oznacza to jednak, iż handlowcom opłaca się wykorzystywać tę sytuację. Przedstawiamy cztery powody, dla których warto przestrzegać prawa konsumenckiego.

Klient nasz pan, czyli kto jest słabszy

W Polsce dobrze znamy to hasło. Klient nasz pan – powtarzają od stuleci kupcy i rzemieślnicy. Trudno zaprzeczyć,  że konsument ma często wiele cech typowego pryncypała. Bywa wymagający, kapryśny, bywa też szczodry.

REKLAMA

Zdarzają się klienci, którzy budzą sympatię, bywa, że wzbudzają lęk. Konsument może kierować się racjonalnym rachunkiem, może także ulegać emocjom. Zupełnie jak szef...

REKLAMA

Co najmniej jedna cecha odróżnia wszakże konsumenta od typowego chlebodawcy. O ile bowiem pracodawca czy przełożony rozmawia z pracownikiem z pozycji autorytetu, to konsument jest w relacji z przedsiębiorcą stroną słabszą. Zatem: klient nasz pan, ale od nas słabszy. Wymaga więc większej ochrony.

Przykładów asymetrii w relacji konsument-przedsiębiorca jest wiele. Wystarczy przypomnieć sobie ostatnią wizytę w warsztacie samochodowym, lekturę instrukcji od telewizora, zakup gry komputerowej dla nastoletniej pociechy albo herbaty w herbaciarni. Każdy z nas częściej czy rzadziej staje w sytuacji kupowania towaru bądź usługi z dziedziny, na której zupełnie się nie zna. Zakładamy wówczas, że sprzedawca dysponuje na ich temat profesjonalną wiedzą. Więcej – wymagamy od niego, by tę wiedzę miał. Jednak właśnie posiadanie informacji, do których konsument na ogół nie ma dostępu, czyni z przedsiębiorcy silniejszą stronę relacji. Bywają oczywiście dociekliwi klienci, na przykład hobbyści. Jednakże przeciętny konsument z reguły dysponuje takimi informacjami, jakie przekaże mu przedsiębiorca.

Weźmy pod uwagę na przykład wzorce umowne. W wielu dziedzinach życia nie mamy możliwości negocjowania warunków proponowanej umowy. Rola klienta sprowadza się do podpisania kontraktu bądź jego odrzucenia w całości. Dotyczy to chociażby umów stosowanych przez banki, operatorów telefonicznych, deweloperów, zakłady ubezpieczeń, biura podróży, dostawców gazu i energii elektrycznej itp.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz również: Kiedy można odstąpić od umowy sprzedaży?

Strzeżonego... czyli o sankcjach i konsekwencjach

REKLAMA

Z faktu, że konsument jest słabszą stroną obrotu gospodarczego, w prostej linii wynika istnienie przepisów i instytucji go chroniących. Pierwsze stanowią główny temat niniejszej publikacji, drugie z wymienionych będą pokrótce omówione w dalszej jej części.

W tym miejscu warto podkreślić, że konsument został wyposażony w szereg praw, które mają zmniejszać istniejącą asymetrię w relacjach ze sprzedawcą czy usługodawcą. Przyznanie tych praw, automatycznie oznacza nałożenie obowiązków na przedsiębiorców. Ich nieprzestrzeganie pociąga za sobą konsekwencje. Także finansowe.

Na przykład wydanie przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (Prezesa UOKiK) decyzji administracyjnej stwierdzającej stosowanie praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów może oznaczać nałożenie kary pieniężnej w wysokości do 10 proc. przychodu osiągniętego w poprzednim roku. Konsument może również dochodzić swoich praw przed sądem i zażądać na przykład naprawy szkody, jaką poniósł, a nawet zapłaty określonej sumy na cel społeczny. Ułatwia mu to obowiązująca od kilku lat ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Zgodnie z nią w postępowaniu sądowym to przedsiębiorca zobowiązany będzie na przykład wykazać, że stosowana przez niego praktyka nie wprowadza w błąd.

W relacjach z przedsiębiorcami konsument ma ponadto sojuszników. Poza wymienionym wyżej Prezesem UOKiK, do którego kompetencji należy ochrona zbiorowych interesów słabszych uczestników rynku, istnieje sieć rzeczników konsumentów. Mają oni siedziby w każdym powiecie albo mieście na prawach powiatu. Do ich kompetencji należy nie tylko poradnictwo dla konsumentów, lecz również między innymi występowanie w ich imieniu do przedsiębiorców, wytaczanie powództwa na ich rzecz oraz wstępowanie, za ich zgodą, do toczącego się postępowania.

Coraz prężniej w Polsce działają również pozarządowe organizacje konsumenckie (największe to Federacja Konsumentów oraz Stowarzyszenie Konsumentów Polskich). Mogą one między innymi – podobnie jak Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Ubezpieczonych oraz rzecznik konsumentów – występować z roszczeniami na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

Zobacz również: Kiedy konsumenci mogą liczyć na bezpłatną pomoc prawną?

Jak cię widzą, tak cię piszą, czyli o reputacji i przywiązaniu

Niezależnie od strat finansowych, na jakie naraża nieprzestrzeganie praw konsumentów, pociąga ono za sobą również inne konsekwencje. Są one trudne do wymierzenia, ale być może nawet bardziej dotkliwe. Trudno bowiem oszacować straty spowodowane na przykład utratą reputacji czy dobrej marki. Nie sposób jednak zaprzeczyć, że taka sytuacja przekłada się na konkretne przychody, które nie wpłynęły do kasy czy na konto przedsiębiorcy, który zyskał złą sławę.

Zawsze było tak, że opinia konsumentów miała wielką moc, wynoszącą na szczyt bądź z niego strącającą.

To ona sprawia, że jedne sklepiki osiedlowe są pełne klientów, inne zaś – omijane szerokim łukiem; że przed jednym barem szybkiej obsługi stoi kilkudziesięciometrowa kolejka, w sąsiednim zaś sprzedawca ziewa z nudów; że kalendarz hydraulika może być wypełniony od rana do nocy bądź świecić pustkami. Tak było zawsze, ale można chyba zaryzykować twierdzenie, że od czasu upowszechnienia internetu siła opinii konsumentów zwiększyła się po wielokroć. Sieć pełna jest stron, na których można wymieniać się uwagami i wrażeniami na temat jakości towarów z wszystkich branż, rzetelności sprzedawców i producentów, fachowości świadczonych usług.

Wielu konsumentów – niegdyś bezbronnych wobec dziedziny, na której się nie znali – rozpoczyna poszukiwania produktu czy usługodawcy od przejrzenia specjalistycznego forum, którego sporo treści odnosi się do polecania sobie nawzajem porządnych firm bądź zniechęcania do korzystania z oferty niesolidnych. Znany jest przykład naciągacza, który oszukiwał ludzi pod pozorem sprzedaży telefonów przez internet. W ciągu kilku godzin internauci dotarli do jego wszystkich danych, łącznie z nazwiskiem, adresem i numerem telefonu. Upublicznianie takich danych może budzić wątpliwości, z pewnością dowodzi jednak siły internetu w kształtowaniu reputacji i dobrej marki.

Zobacz również serwis: Firma

Jesteśmy wciąż krajem starającym się zmniejszyć dystans dzielący nas od najbardziej rozwiniętych krajów. Dla większości konsumentów podstawowym kryterium wyboru towaru i usługi jest cena. To się jednak zmienia i będzie się zmieniać w coraz większym stopniu. Świadczą o tym chociażby badania społeczne z udziałem młodych konsumentów.

W 2009 roku przebadano pod kątem między innymi kryterium dokonywanych wyborów konsumenckich 1135 osób w wieku 18-25 lat. Głównym czynnikiem okazała się cena (80 proc.), ale tuż za nią plasowała się jakość (77 proc.). Połowa respondentów jako istotne kryterium wskazała markę, przy czym nie musi być ona tożsama z obecnością produktu w mediach, ponieważ tylko co piąty ankietowany zadeklarował, że kieruje się reklamą. Coraz większą rolę odgrywają takie czynniki jak ekologia czy działalność społeczna przedsiębiorcy. Badania te wskazują na dużą świadomość młodych konsumentów – ludzi, którzy już niedługo będą decydować o obliczu polskiego rynku.

Mówimy o reputacji i dobrej marce, ale może warto w tym miejscu podkreślić, że wiele działań, które jeszcze niedawno określane były eufemizmem „agresywnego marketingu” i stanowiły działanie na pograniczu prawa, są od czasu wejścia w życie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym wyraźnie zakazane.

Dotyczy to na przykład uciążliwego nakłaniania do nabycia produktów albo promocji, podczas których okazuje się, że towarów objętych atrakcyjną ceną jest zaledwie kilka na cały sklep.

Zobacz również: W jakich sytuacjach klauzula umowna będzie niedozwolona?

Nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe, czyli wszyscy jesteśmy konsumentami

Polskie przysłowie dobrze odpowiada słowom Immanuela Kanta: postępuj wedle takiej maksymy, co do której mógłbyś chcieć, żeby stała się prawem powszechnym. Wszyscy odpowiadamy za kształt rynku, a odpowiedzialność taka wydaje się w większym stopniu spoczywać na przedsiębiorcach, którzy są jego uczestnikami aktywnymi, profesjonalnymi i najbardziej świadomymi. Każdy musi sobie odpowiedzieć na pytanie, na jakim rynku chce funkcjonować. Na takim, gdzie zasadą jest dezinformowanie, drobny druk i unikanie odpowiedzialności?

Czy raczej takim, gdzie wypełniane są podstawowe obowiązki względem konsumentów? Na takim gdzie „reklamacji nie uwzględnia się” czy raczej takim, gdzie „klient ma zawsze rację”?

Przecież – jak stwierdził John F. Kennedy – wszyscy jesteśmy konsumentami. Każdy przedsiębiorca, niezależnie czy jest drobnym rzemieślnikiem, czy właścicielem koncernu, czasem nabywa towary czy usługi na swoje potrzeby.

I pewnie wolałby, aby jogurt był  świeży, a umowa o usługi turystyczne – wolna od kruczków prawnych.

Zobacz również serwis: Prawa konsumenta

Tekst pochodzi z poradnika: "Przepisy konsumenckie dla przedsiębiorców" wydanego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 września 2025 r. nowy zakaz w usługach. Szczególnie ucierpią kobiety i pracownicy pracujący w tej branży

Od 1 września 2025 r. będzie nowy zakaz dla przedsiębiorców, co wpłynie znacznie na branże usług i sytuacje pracowników. Zmiany będą też wpływały na klientów salonów, szczególnie kobiety! Chodzi o konieczność wdrożenia do polskiego porządku prawnego przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych (Dz.U.UE.L.2009.342.59) i jego załączników. Sanepid już alarmuje, że przedsiębiorcy powinni się przygotować na zmianę.

Wyborcze ABC w wyborach prezydenckich w 2025 r. Jak znaleźć swoją komisję wyborczą i oddać ważny głos? Co każdy wyborca wiedzieć powinien

Na konferencji prasowej w dniu 16 maja 2025 r. przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej przedstawili najważniejsze dane i zasady dot. najbliższych wyborów prezydenckich, które odbędą się w niedzielę 18 maja (I tura) i ew. 1 czerwca (II tura).

Wieczór wyborczy na żywo – już 18 maja!

Zapraszamy na wyjątkową transmisję wieczoru wyborczego, przygotowaną wspólnie przez redakcje infor.pl, dziennik.pl, forsal.pl oraz Dziennik Gazeta Prawna.

5 mniej znanych świadczeń z MOPS. Kto je otrzymuje?

Wsparcie udzielane przez ośrodki pomocy społecznej obejmuje nie tylko zasiłki stałe, okresowe, pielęgnacyjne czy dodatki mieszkaniowe. Jakie jeszcze świadczenia można uzyskać z MOPS? Prezentujemy aktualne kryteria i kwoty obowiązujące w 2025 r.

REKLAMA

Osoby niepełnosprawne: Jesteśmy schorowani, zmęczeni, bezradni i zdeterminowani. Zróżnicowanie z uwagi na wiek [Drugi dodatek do renty]

Opublikowaliśmy artykuł o bieżącym stanie prac rządu nad ustawą wprowadzającą drugi dodatek do rent - tym razem nie chodzi o rentę socjalną, a chorobową. Po artykule otrzymaliśmy listy od czytelników. Jeden publikujemy.

Wybory 2025. W tych miastach w niedzielę darmowa komunikacja

18 maja odbędą się wybory na Prezydenta RP. Mieszkańcy wielu miast będą mogli w ten dzień jeździć komunikacją za darmo.

Darowizna od najbliższych a podatek – czy trzeba coś zapłacić?

Darowizna pieniężna od rodzica dla dziecka może być całkowicie zwolniona z podatku – ale tylko wtedy, gdy spełnione zostaną konkretne warunki. Nawet niewielki błąd formalny, np. niewłaściwy sposób przekazania środków, może kosztować podatnika sporo. Jak więc prawidłowo przeprowadzić darowiznę i uniknąć podatkowych pułapek?

Wieczór wyborczy na infor.pl, dziennik.pl i forsal.pl oraz YouTube [Transmisja na żywo]

W niedzielę 18 maja o 20:50, redakcje infor.pl, dziennik.pl, forsal.pl oraz Dziennik Gazeta Prawna zapraszają na wyjątkową transmisję z wieczoru wyborczego. Wspólnie podsumujemy wyniki głosowania, przeanalizujemy pierwsze sondaże oraz porozmawiamy o politycznych scenariuszach na najbliższe miesiące.

REKLAMA

Kto musi wymienić prawo jazdy na polskie? Inspekcja Transportu Drogowego zaczęła to intensywnie sprawdzać

Inspekcja Transportu Drogowego od końca 2024 roku coraz częściej sprawdza kierowców z państw trzecich, czyli nienależących do UE w zakresie ich prawa jazdy. Co istotne, nie doszło do zmian przepisów w tej kwestii, ale zmieniła się ich dotychczasowa praktyka kontrolna. W czasie kontroli drogowej pokazanie prawa jazdy wydanego poza UE po 185 dniach pobytu w Polsce wiąże się naruszeniem przepisów. Dlaczego? Ma to niebagatelny wpływ na funkcjonowanie polskich firm transportowych, które często zatrudniają truckerów z zagranicy. Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) wskazuje (źródło: Dane statystyczne dotyczące transportu międzynarodowego w 2024), że na koniec ubiegłego roku wydano blisko 116 000 świadectw kierowcom, pochodzącym z krajów spoza UE. Jakie są konsekwencje działań ITD dla przewoźników i kierowców?

Polska bez pracowników? Kryzys kadrowy pogłębia się – migranci mogą być ratunkiem, ale biurokracja blokuje zatrudnianie

Do 2035 roku Polska straci ponad 2 miliony pracowników. Czy cudzoziemcy uratują nasz rynek pracy? Eksperci alarmują: potrzeba prostszych i szybszych procedur migracyjnych, bo bez nich polska gospodarka nie poradzi sobie z demograficznym kryzysem.

REKLAMA

OSZAR »